Pora odetchnąć…

Za nami piękny, jesienny dzień… ostatnimi czasy, głowy mamy pełne zmartwień… jest strach, niepewność, niepokój, zdenerwowanie i rozczarowanie… Niezależnie, jak wiele trosk mamy, co nas drażni, a co niepokoi… pora odetchnąć!!!

Ja w pełni wykorzystałam ten słoneczny dzień i zabrałam się za jesienne porządki w ogrodzie… co naturalnie powinnam była zrobić już kilka tygodni temu :o) Jednak, jakoś nie było okazji, gdyż albo wiało, albo lało, albo też przeszkadzała mi w tym cała masa innych niedogodności…  Tak, czy inaczej, to była najwyższa już pora na taki zryw  :o) Napracowałam się więc okrutnie… jestem z siebie bardzo dumna… a teraz bardzo chętnie posiedzę przy rooibosie z żurawiną, bo czas najwyższy dać głowie odpocząć od zmartwień, które otaczają naszą rzeczywistość…

Wam polecam zrobić dokładnie to samo…

 

Spokojnego wieczoru :o)

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *