Aranżacja holu… cz. II

W części pierwszej zaproponowałam Wam rozwiązania dla przechowywania damskich torebek. Jednak na szafce „torebkowej” nie kończy się przecież hol.

Pracy wymagała również klatka schodowa, którą doświetlał kinkiet (wyjątkowo nie lubiany przeze mnie element oświetlenia) oraz miejsce na rodzinne drzewo genealogiczne zamówione specjalnie przez Panią Domu!

Zacznijmy od klatki schodowej.

Mieliśmy pomalowane ściany oraz schody obłożone naturalnym dębem, jako element zastany.  Inwestorzy chcieli jakiejś pięknej i nietuzinkowej dekoracji, która jednocześnie doświetli klatkę schodową. Oto moja propozycja. Bardzo się cieszę, że przypadła do gustu mieszkańcom i mogliśmy zrealizować ten przepiękny projekt…

DSCN4247

DSCN4248

Naturalny kamień zawsze jest przepiękny. W tym wypadku dwie płyty onyksu podświetlone milionem lampeczek typu led.

Wrażenie, moim zdaniem, bezcenne :o)

Wspomniane drzewo genealogiczne było o wiele trudniejsze w realizacji niż przypuszczałam. Najpierw poszukiwania fachowców, którzy specjalizują się w pracy w metalu, a później specjalna obróbka zdjęć. Tutaj jednak nie byłam sama. Nad tym projektem pracowałyśmy w zgranym duecie. Dzięki Agata :o) :o) :o)

         DSCN4253

DSCN4257

 

 

 

3 responses

  1. Podswietlany kamień wyglada ekstra, na żywo pewnie jeszcze lepiej.
    Mogłabym chodzić po tych schodach godzinami albo usiaść i cieszyć sie takim widokiem .
    Drzewo super , a ta wnęka i podświetlenie sprawiaja, że wyglada jeszcze piekniej.
    Jedyne co psuje cały efeky jest aniołek wiszacy na ścianie , niestety nie pasuje on do niczego .

  2. Ścianka rzeczywiście bardzo fajnie wygląda. Płyty idealnie się komponują. Same w sobie mają pewien czar, a podświetlenie jeszcze go wzmacnia – w dodatku idealnie zastępuje jakieś tradycyjne oświetlenie.

    Tylko ten milion ledów …kto je liczył i upychał? 😉

Skomentuj Alicja Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *