Do Paryża wybrałam się na wystawę toreb i kufrów Louis Vuitton, którą zorganizowano w Grand Palais.
Stąd tytuł: Volez, Voguez, Voyagez… czyli Latanie, Żeglowanie, Podróżowanie
Wystawa trwała od 4 grudnia 2015 do 21 lutego 2016, nie było więc na co czekać :o)
Trochę się wahałam, jednak ostatecznie uległam namowom mojej Przyjaciółki Anki, która to była głównym motorem naszej paryskiej wyprawy. Bardzo jej za to dziękuję :o) :o) :o)
Byłam pod ogromnym wrażeniem eksponatów, które tam zgromadzono. Już sama ilość zabytkowych prac przyprawiała o zawrót głowy.
Były torebki, torby, kufry oraz różnego rodzaju szafy i garderoby. Zarówno współczesne, jak i te najstarsze, które dla nie wprawnego oka niczym nie przypominały znanych nam produktów z charakterystycznym monogramem.
Okazuje się, że nie koniecznie wystarczy po prostu walizka. Można mieć inny zestaw do samolotu, inny na statek, a jeszcze inny do podróży pociągiem!!! Nawet spędzając noc na pustyni można zabrać ze sobą własne łóżko w kufrze!!! Fascynujące :o)
Zapraszam więc na wspaniałą przygodę nie tylko dla miłośników torebek :o)
Na koniec wystawy, mogliśmy zobaczyć, jak powstają niektóre przedmioty. To na dowód, iż wszystko wykonywane jest ręcznie.
Tak dobrnęliśmy do końca tej cudownej podróży :o)
Przy wyjściu nie mogłam oprzeć się, aby pozostawić tu swój ślad. Tym bardziej, że zaproszenie samo na mnie czekało :o)
Ależ to był dzien! Cieszę sie ze zdobyłyśmy sie na to małe szaleństwo! Przygoda nie do pobicia!
Great article.