Paris, Paris…
Z serii Tęskniąc za Paryżem… niebawem mija rocznica szalonej wyprawy na wystawę Louis Vuitton. Jak ten czas szybko mija! Wydaje mi się, że byłam tam wczoraj. Że to wczoraj biegałam po tych cudownych uliczkach, że wczoraj piłam wino spoglądając na artystów z Montmartre, że wczoraj podziwiałam rodzinny dom Louis Vuitton, że to wczoraj wgapiałam się bez pamięci […]
Continue reading →