Nadchodzi Wielkanoc …

Wielkimi krokami zbliża się Wielkanoc. A dokładnie zbliża się… Wielkim Tygodniem Pora pomyśleć o palmach, zajączkach i pisankach… Osobiście uwielbiam ozdoby świąteczne. Zarówno tradycyjne, jak i te mniej oczywiste. Cały ten folklor. Nie wyobrażam sobie domu na Święta bez takiego akcentu. A Wy? Nie ma to jak ręczna praca Dzieci. A jaka później satysfakcja :o)   […]

Continue reading →

W poszukiwaniu wiosny…

Czy Wy też odczuwacie znużenie spowodowane przedłużającą się zimą? Ja bardzo! Nie mogę już doczekać się słonecznych dni. Brakuję mi naturalnego światła i powiewu ciepłego powietrza. Zupełnie nie funkcjonuję w taką pogodę. Chcę wiosny!!! Dlatego w końcu wybrałam się na Jej poszukiwania. Niestety, rozglądając się we własnym ogródku, napotkałam jedynie na wysuszone trawy ozdobne, które zapewne powinnam […]

Continue reading →

Projekt łazienki w mieszkaniu…

Dzisiaj chciałabym zaprezentować Wam projekt minimalistycznej łazienki w mieszkaniu młodego mężczyzny. Łazienka została usytuowana w sposób nieograniczający do niej dostępu ani ze strefy dziennej, ani nocnej. Zgodnie z wymaganiami inwestora zamieściłam w niej dużą, wygodną wannę, gdzie można się zrelaksować nie tylko kąpielą, ale też czytając dobrą lekturę… – lustro jest tutaj wklejone w płytki […]

Continue reading →

Jeśli masz prawdziwego Przyjaciela…

„Jeśli masz choć jednego prawdziwego Przyjaciela, masz więcej niż Ci się od życia należy” Thomas Fuller Wspaniała myśl. Ja dzisiaj dodałabym, że jeśli masz prawdziwego Przyjaciela… nawet Paryż wydaje się być na wyciągnięcie ręki :o) Będąc w Paryżu z moją Przyjaciółką, prócz podziwiania architektury i buszowania między kuframi… po prostu świetnie się tam bawiłyśmy :o) […]

Continue reading →

Pracownia Louis Vuitton w Asnières

Podczas wizyty w Paryżu udało się nam, tzn. mi i mojej Przyjaciółce, odwiedzić pracownię Louis Vuitton w Asnieres pod Paryżem. Tak na prawdę dzisiaj jest to już Paryż.

Jest to miejsce, gdzie przy rodzinnym domu Vuitton powstała pracownia ich produktów. Taki przydomowy warsztat pracy.

Dziś nikt już tam nie mieszka. W domu powstało muzeum, natomiast pracownia działa jak najbardziej. Powstają tam produkty na specjalne zamówienia. Takie nietuzinkowe perełki :o)

Dzięki staraniom mojej „wpływowej Koleżanki :o)” mogłyśmy tam pojechać. Nie jest to bowiem muzeum otwarte ot tak dla turystów.

Byłyśmy bardzo podekscytowane historią tego miejsca. Niestety okazało się, że dom jest w remoncie i niewiele można tam zobaczyć. Zostałyśmy jednak zaproszone, aby „zajrzeć” choć na chwilę do jadalni, pomimo rozstawionych tam drabin. Wow!!!

Nie to jednak interesowało nas najbardziej. Pracownia, gdzie powstają pojedyncze egzemplarze najbardziej wyszukanych produktów- to było naszym celem.

Mogłyśmy zobaczyć krok, po kroku cały proces powstawania różnych torebek, pasków czy kufrów. Ręczna, misterna robota dała się zauważyć na każdym kroku. Tak samo jak serce „artystów” wykonujących je. Mówię „artystów”, gdyż tak nazwałyśmy z Anką pracowników pracowni. To często nie wykształceni w tym rzemiośle pracownicy, tylko pasjonaci, którzy z miłością tworzą dzieła sztuki. Widać to było w każdym ich ruchu oraz w tym, jak opowiadali o swojej pracy. Z pasją i szacunkiem.

Nigdy nie byłam w takim miejscu. Niczym nie przypomina fabryki czy innego rodzaju „zakładu pracy”. To miejsce z duszą, gdzie szereg osób tworzy unikatowe cudeńka i widać, że to czują… że są na właściwym miejscu. Pozazdrościć takiej pracy :o)

Wrażenia są niezapomniane. Niestety na wejściu zostałyśmy poproszone o nierobienie zdjęć w pracowni. To było tylko dla naszych oczu, więc żałuję, ale nie mogę się z Wami podzielić tym, co tam zobaczyłam.

Zgodę dostałyśmy tylko na zrobienie zdjęcia przed domem rodzinnym Louis Vuitton. I tak było warto :o) :o) :o)

IMG_0724

Volez, Voguez, Voyagez… Louis Vuitton

Do Paryża wybrałam się na wystawę toreb i kufrów Louis Vuitton, którą zorganizowano w Grand Palais. Stąd tytuł: Volez, Voguez, Voyagez… czyli Latanie, Żeglowanie, Podróżowanie Wystawa trwała od 4 grudnia 2015 do 21 lutego 2016, nie było więc na co czekać :o) Trochę się wahałam, jednak ostatecznie uległam namowom mojej Przyjaciółki Anki, która to była głównym motorem […]

Continue reading →

Architektura Paryża…

Będąc w Paryżu nie sposób nie zwrócić uwagi na spójność zabudowy.

Brak drapaczy chmur to nie jedyny element architektoniczny wyróżniający to miasto spośród innych. Już na pierwszy „rzut oka” można dostrzec szereg przepięknych kamienic, które łączy piaskowy kolor elewacji oraz czerń metaloplastyki.

Tam po prostu, wszystko jest na swoim miejscu :o)

IMG_0926

IMG_0867

IMG_0720

DSCN4302

DSCN4485

DSCN4486 DSCN4511

Ach te uliczki…

DSCN4501

DSCN4495

DSCN4502

DSCN4512

IMG_0925

IMG_0868

DSCN4521

IMG_0827

IMG_0831

IMG_0842

IMG_0841

IMG_0835

IMG_0849

IMG_0847

Ach, ten Paryż…

Czyż nie jest fascynujący?!

 

Paris, Paris…

Tym razem, odchodząc od własnych projektów, chciałabym zaprosić Was we wspólną podróż po architekturze Paryża. To miasto nieodmiennie zachwyca mnie swoim urokiem. Za każdym razem odkrywam w nim nowe miejsca i za każdym razem myślę, że…

„taki piękny nie był nigdy dotąd”…

DSCN4506

DSCN4482

DSCN4491

DSCN4346

DSCN4345

DSCN4307

IMG_0917

IMG_0754

IMG_0920

IMG_0918

IMG_0765

IMG_0772

Aranżacja holu… cz. II

W części pierwszej zaproponowałam Wam rozwiązania dla przechowywania damskich torebek. Jednak na szafce „torebkowej” nie kończy się przecież hol. Pracy wymagała również klatka schodowa, którą doświetlał kinkiet (wyjątkowo nie lubiany przeze mnie element oświetlenia) oraz miejsce na rodzinne drzewo genealogiczne zamówione specjalnie przez Panią Domu! Zacznijmy od klatki schodowej. Mieliśmy pomalowane ściany oraz schody obłożone naturalnym […]

Continue reading →