Pomiędzy przedświątecznymi przygotowaniami, bieganiną, pieczeniem ciasteczek i pierniczków, tworzeniem świątecznych dekoracji oraz oczywiście odśnieżaniem… zapraszam na chwilę oderwania się i ciepłe wspomnienie podróży na Maltę… tak dokładnie… to takie właśnie wspomnienie ciepła w bardzo mroźnym czasie :o)
Z początkiem grudnia miałam przyjemność spędzić kilka dni na tej niedużej wyspie, liczącej zaledwie ponad 500 tys. mieszkańców z najmniejszą w Europie stolicą w Valettcie… zapraszam…
Poza przepiękną architekturą, zapierającymi dech krajobrazami, pysznym jedzeniem oraz oczywiście przemiłymi ludźmi… na Malcie koniecznie należy zobaczyć wioskę Papaja … znanego wszystkim żeglarza z fajką w zębach. To właśnie na Malcie wytwórnia Disneya postanowiła w 1980 roku nakręcić film, dla potrzeb którego zbudowano taką właśnie uroczą wioskę :o)
Ależ tam jest pięknie…
Spokojnej, przedświątecznej niedzieli :o)