Ostatnio zostałam poproszona o zaaranżowanie trzypokojowego mieszkania o powierzchni użytkowej przekraczającej 62 m2.
Mieszkanie jest jasne i przestronne, którego niewątpliwym atutem jest widok na Odrę z przynależnej do niego loggi. Składa się z salonu połączonego z kuchnią, dwóch sypialni oraz holu i łazienki. Na ten moment ma być przystosowane dla dwóch osób, więc mniejszą sypialnię potraktowałam raczej jako pokój gościnny niż pokój dziecinny, czy też gabinet. Łazienka została wcześniej wykończona przez dewelopara, więc nie będziemy się nią tutaj zajmować.
Moja propozycja wygląda więc następująco…
Nadal nie mogę zdecydować, czy w kuchni potrzebne są górne szafki. Bez nich zabudowa będąca (bądź, co bądź) częścią salonu wydaje się być lżejszą, a inwestorzy deklarują, że nie jest im potrzebna duża ilość szafek kuchennych. Z drugiej jednak strony, miejsca do przechowywania nigdy nie jest zbyt wiele. Sprawa więc nie jest jeszcze przesądzona…
Ciekawa jestem Waszych opinii w tej kwestii …
Miłego wieczoru :o)