Na wszystko trzeba w życiu poczekać. Tak mówią :o)
Tak też jest, gdy chce się coś stworzyć.
Cierpliwość jednak popłaca i w końcu doczekaliśmy się realizacji ostatniego projektu.
Tak, jak pisałam w poście o tym projekcie, oczekiwania były jasne. Dziewczynka jasno mówiła o kolorystyce (szarość, biel i róż), o dominującym wzorze (biało-szary chevron) i o zamiłowaniu do mody, projektowania ubioru i… Paryża :o)
Oto pokój Młodej Damy. Jak Wam się podoba?
Jestem ciekawa Waszych opinii?
Miłego wieczoru :o)
Świetny pomysł i wykonanie! Gratulacje